W piątek, 14 października 2022 roku, odbył się pierwszy po wakacyjnej przerwie wykład w ramach Forum Ostrowskiego Towarzystwa Naukowego. Wygłosił go filozof i choreolog dr Juliusz Grzybowski, związany z Ostrowem i Kaliszem wykładowca Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Akademii Muzycznej w Łodzi. Nieoczywiste zestawienie pojęć „państwa” i „tańca” nawiązuje do koncepcji, na której opiera się jego nowa książka pt. Państwo Tańczące. Mitologiczne źródła Platona nauki o tańcu, opublikowana niedawno przez Wydawnictwo Naukowe UAM (Poznań 2022).
Myśl wykładowcy krążyła wokół problematyki jego książki dotyczącej obrazu i znaczenia tańca w dziele Platona. O tańcu grecki filozof pisał w wielu miejscach, choć traktował go jako zjawisko powszechnie znane, nie wymagające problematyzacji. Dlatego też zadaniem, jakie postawił przed sobą Autor monografii, było wyeksplikowanie Platońskiej myśli o tańcu z szeregu rozproszonych wypowiedzi greckiego filozofa. Z tak sformułowanego problemu badawczego wyniknęły decyzje metodologiczne, które skierowały autora książki m.in. w stronę greckich mitów. Dlatego podczas prelekcji przywołane i zinterpretowane zostały mity o Atenie, Gorgonie-Meduzie, Apollinie i Marsjaszu oraz mit Ariadny.
Taniec pojawia się w dialogach Platońskich w kontekście takich pojęć jak miłość (np. w dialogu pt. Fajdros Sokrates dowodził, iż jest ona szaleństwem, ale tylko w stanie szaleństwa człowiek może być równy bogom, gdy ci tańczą) oraz dusza (bo czymże jest dusza? Jest zmianą, ruchem, a ruchem najdoskonalszym jest taniec). Człowiek, który tańczy, czuje się nieśmiertelny, bo śmierć go nie dotyka. Nie znaczy to, że nie umrze, ale że w tańcu nie dosięga go lęk przed śmiercią.
Po wysłuchaniu wykładu słuchacze zadawali pytania, m.in. o to, co wiemy na temat muzyki towarzyszącej tańcom starożytnej Grecji. W spuściźnie antycznej zachowały się dość dobrze znane nam teksty literackie (eposy, tragedie, komedie, wiersze) i wierzeniowe (mity), rzeźby, freski, przedstawienia figuralne na wazach czy architektura. Można więc pradawną Grecję w pewnym stopniu „zobaczyć”. Ale czy można ją „usłyszeć”? Wiadomo, że powstały próby rekonstrukcji ówczesnych zapisów nutowych (płytę zawierającą hipotezę muzyki starożytnej Grecji wydało np. Stowarzyszenie Teatralne Gardzienice), ponadto – jak stwierdził dr Grzybowski – zachowały się instrumenty muzyczne, których fizykalne parametry determinują pewien rodzaj wydobywanych z nich dźwięków. Ale to nadal zbyt mało, by hipotezy te stały się w pełni wiarygodne.
Bardzo ciekawa prelekcja przeniosła słuchaczy w piątkowy wieczór w świat starożytnej Grecji.
Zdjęcia: Adam Ćwiklak